Na czym polegają różnice pomiędzy wymienionymi rodzajami aktywności ???Postaram się odpowiedzieć posługując się swoimi doświadczeniami i Najwybitniejszych według mnie Mistrzów ,instruktorów czy indywidualności w tej dziedzinie z jakmi się zetknąłem do tej pory.
Zauważyliście już tendencję?:) -o Mistrzów napisał!! - a tak właśnie - mistrzostwo dotyczy głównie sztuk walki , Sztuka Walki to coś ,to ta dziedzina którą można doskonalić przez całe życie .Sztuka Walki to zbliżanie się do nieosiągalnego ideału nieustanna praca i walka przede wszystkim z samym sobą [cyt.] "jedynym przeciwnikiem godnym walki".
Istnieje ich wiele, mają różne tradycje , rytuały techniki , sposoby doskonalenia bardzo często tradycyjne i nierzadko uznawane za "przestarzałe" i archaiczne bo "nie sprawdziły się na ringach mma"
W obecnych czasach Sztuki Walki są nie rozumiane ,niedoceniane i przechodzą niestety regres. Bo wiele młodszych pokoleń chce iśc na skróty ale to też nie do końca ich wina ,bo są tacy którzy im tą drogę (trochę w imię komercji:() umożliwiają.
Aspekt np. wychowawczy sztuk walki "leży " jak i cała podbudowa łacznie ze znajomością kultury, obyczajowości i nieraz elementów języka rodzimego dla danej sztuki walki.
Gdzie leży błąd obecnych czasów??
Niektóre elementy sztuk walki to rzetelna, doskonała wiedza która łaczy je z kolejnymi rodzajami aktywności o których mowa w tytule- samoobroną a nawet walką wręcz!!! o czym się zapomina:(
Skąd jeszcze regres?? ano stąd że wiele że sztuk walki naprawdę na siłę forsowało swoje odmiany sportowe i co gorsza atrakcyjniejsze dla "gawiedzi" niż oryginał . Co się udało w przypadku judo, taekwondo(?) , kilku!! odmian karate ,muay thai jednocześnie zubożyło je technicznie i taktycznie!
Ok - ludzie chcą rywalizować i w pewnym sensie to wzbogaca Wojownika!! ["ćwicz tak jak walczysz"] ale też nie dajmy się zwariować wiele skutecznych technik wyeliminowano jako niebezpieczne z całej taktyki walki i wprowadzono dla bezpieczeństwa rywalizacji wiele reguł i przepisów czego w rzeczywistości realnej walki Nie ma i Nigdy nie będzie!! no to z grubsza mamy sztuki vs. sporty walki.
Samoobrona- specyficzne pojęcie dotyczy nauki elementów sztuk walki (różnych) bo wg. mnie niedobrze jak oparta jest na jednej "Wszechwiedzącej" - nauki w celu umożliwienia obrony przed zagrożeniem realnym . Nauki bądź iluzji nauki żeby polepszyć Ego i morale studentów?
Tu pojawiłoby się jeszcze pojęcie "Combatów" które lepiej jednak rozwiązują tę kwestię przede wszystkim przez metodykę , analizę zagrożeń badania i rozwój - i tu rzeczywisty ukłon w kierunku Przyjaciół z Izraela -Krav Maga i Kapap oraz BAS ,DL ,Defendo ,SAJN,ale i wielu innych naprawdę Wartościowych i tu uwaga SYSTEMÓW Walki Wręcz .
Dlaczego i skąd nowe pojęcia?? Bo we właśnie wymienionych przypadkach technicznie wracamy do punktu wyjścia(sztuki walki) - natomiast strukturalnie w ogólnym skrócie używamy technik sztuk walki ale tylko tych które są Sprawdzone i Adekwatne do zagrożeń powiązane w jakiś spójny System
Iluzja i Morale?? - tak może i nieładnie to brzmi ale z psychologicznego punktu widzenia Bardzo przecież Ważne !! Chyba najbardziej namacalne dowody na to to wszelkiego rodzaju szkolenia dla Kobiet!! Tak właśnie przeprowadziłem ich sporo i tak sobie myślę że Najważniejszą rzeczą było co?? techniki i umiejętności?? no też, ale Przede Wszystkim ??Morale , !!Odwaga , większa pewność ,odporność na stres a dla wielu nabycie prostej (niby)-umiejętności działania ,reakcji.
Walka Wręcz- ostatnia powinność dobrego Wojownika "strefa śmierci,zniszczenia i eliminacji gdzie jedyną regułą jest przeżycie "[ja], jak powiedział ktoś kogo bardzo podziwiam i szanuję "nie ma nic wspólnego z uprawianiem sztuk czy sportów walki" jest to dobrowolne bądź wymuszone okolicznościami przyjęcie braku jakichkolwiek zasad - DO KOŃCA!!
Tutaj doskonale ale tylko "SYMULUJĄ" i "KSZTAŁCĄ" systemy walki wymienione wcześniej - dlaczego symulują?? bo na trenigach podobnie jak w przypadku sztuk walki zbliżamy się tylko do nieosiągalnego,
W tym przypadku jest nim przeżycie lub eliminacja wroga. Zbliżamy się?- tak bo zwyczajnie nie możemy w pełni praktykować realnie walki wręcz w bezpiecznym zaciszu sali treningowej a nawet innych miejscach bo każdy trening kończył by się poprostu ofiarami i ciężkimi obrażeniami.Skąd według mnie jednak bliskość Sztuk Walki ?
Tradycyjne sztuki walki powstały niejednokrotnie na ówczesnych polach bitew i z doświadczeń realnej walki wręcz .
Nie neguję wobec powyższych wywodów Żadnego przejawu uprawiania aktywności z wyżej wymienionych. Każdy kto coś trenuje- choćby był to trening (sorry za przykład) "Pana Zenka w przedpokoju" zasługuje na MÓJ I WASZ SZACUNEK I UZNANIE!!!!
Nie będę zaś Nigdy Szanował jakichkowiek przejawów negacji i braku Szacunku dla innych BRACI WOJOWNIKÓW!!!!których jednak dookoła sporo w imię "wszechwałdnej forsy" albo z czystej złośliwości i innych niskich pobudek:(
"dobry nauczyciel jedynie wskaże Ci drogę którą jednak musisz pokonywać sam"[B.Lee]
Dobrze napisane, Kajetan. Mam - jak pewnie większość dlugoletnich praktykow SW - podobne przemyslenia.
OdpowiedzUsuń